zmniejsz czcionkezwieksz czcionke

Relacja

Zwycię™zcy| Wyniki| Relacja| Patroni i sponsorzy| Program| Galeria| Film|

Golf z brylantem w tle (2006)

Tradycją jest, że w pierwszy czerwcowy weekend brylanty A&A Domu Jubilerskiego lśnią w malowniczej scenerii pola golfowego. Niech nikogo nie dziwi ta pozorna sprzeczność, bo już po raz trzeci A&A Dom Jubilerski udowodnił, że sztuka jubilerska w najlepszym wydaniu świetnie gra z golfem - sportem elitarnym i prestiżowym - w jednej drużynie.
W pierwszy weekend czerwca odbyła się III edycja Turnieju Golfowego o Brylant A&A Domu Jubilerskiego. To wydarzenie z pogranicza sportu i sztuki jak zwykle zgromadziło licznych graczy. Piłeczką golfową z obsadzonym w niej brylantem nie dało się zagrać na polu, ale można ją było wygrać. Po dwóch dniach zaciętej rywalizacji, pokonując liczne przeszkody, w tym niesprzyjającą pogodę, (ale prawdziwemu golfiście deszcz nie straszny!) - brylantowe nagrody trafiły do zwycięzców. Głównym był Zdzisław Małkus, który, zwyciężając w kategorii brutto, wywalczył statuetkę tematycznie związaną z golfem, ozdobioną pięknym brylantem. Statuetkę tę już po raz trzeci zaprojektowała Anna Majsterek a wykonali najlepsi jubilerzy A&A Domu Jubilerskiego. Do grona zwycięzców weszły także Beata Stepułajtys wśród kobiet i Patrycja Piotrowska - juniorka. W kategorii netto najlepszy okazał się Artur Majsterek. Do nich trafiły statuetki w postaci golfowych piłeczek. Oczywiście z brylantami. Wszyscy uczestnicy Turnieju otrzymali pamiątkowe nagrody. Rywalizacja na polu golfowym przyniosła też mnóstwo emocji licznie zgromadzonym na Turnieju gościom mającym szansę obejrzeć przebieg konkursów Hole in One i Longest Drive. Niestety nikomu nie udało się zdobyć brylantowej, niezwykle cennej kolii wykonanej ręcznie według starej szkoły rękodzieła złotniczego w pracowni A&A Domu Jubilerskiego. Piłeczka, która w myśl zasad konkursu miała znaleźć się w dołku jednym uderzeniem golfowego kija z uporem omijała wyznaczony cel. Na szczęście była nagroda pocieszenia. Karol Kazuła, którego piłeczka znalazła się najbliżej dołka spędzi wraz z osobą towarzyszącą romantyczny weekend w Pałacu Piorunów. Karolowi poszczęściło się i w konkursie Longest Drive. Za najdłuższe uderzenie otrzymał zegarek Frederique Constant - znakomitej szwajcarskiej manufaktury zegarków. Drugi zegarek trafił do Beaty Boczkowskiej - autorki najdłuższego uderzenia wśród kobiet. Zmagania golfistów, konkursy Longest Drive i Hole in One, zgromadziły liczne grono widzów potwierdzając, że golf to nie tylko sport - to styl życia a nawet sposób myślenia.
Golfowe zmagania jak zwykle podziwiała rzesza wiernych kibiców - gości A&A Domu Jubilerskiego. To dla nich organizatorzy przygotowali liczne atrakcje. Mogli oni podziwiać niezwyły, plenerowy pokaz biżuterii A&A Domu Jubilerskiego zatytułowany Letnie Impresje. Biżuteria świetnie prezentowała się z wiosenno-letnią kolekcją Monnari. Duże zainteresownie wzbudził też pokaz garniturów marki Roy Robson. Temperaturę Turnieju podniósł pokaz tańców latynoamerykańskich. Wielbiciele biżuteii mogli podziwiać prawdziwy warsztat jubilerski. Pracownia A&A Domu Jubilerskiego prowadziła profesjonalny serwis biżuterii należącej do zaproszonych gości. W ciągu kilku minut ulubione precjoza odzyskiwały wspaniały blask, aby przez następne lata cieszyć oczy sowich właścicieli. Dla zaproszonych gości zorganizowano również Akademię Golfa A&A, tak aby każdy poczuł radość z trafienia do dołka i miał satysfakcję z celnie uderzonej kijem golfowym piłeczki, którą niektórzy goście po raz pierwszy grając, potrafili posłać nawet na odległość 100 m.
W przerwie między pokazami przygotowano wspaniały piknik na świeżym powietrzu, dużą atrakcją było pieczenie prosiaka. Jazdy próbne samochodami Lexus gromadziły wielu chętnych. Furorę robiły motocykle z firmy Motorport. Zorganizowano też aukcję dzieł sztuki. Na loterię wizytówkową wspaniałe nagrody ufundowali Bank Millenium, LLentabhallen, Centrum Zdrowego Wzroku, Villeroy&Boch, Olimpia, Sanford - dystrybutor marek Parker, Waterman. Telekomunikację na olbrzymim terenie pola golfowego zapewnił Główny Sponsor - sieć telefonii komórkowej Plus.
Po raz kolejny okazało się jak trafna jest inicjatywa łącząca sport, nie tylko ten w wydaniu wyczynowym, ale również uprawiany rekreacyjnie, ze światem sztuki, kultury i biznesu. Inicjatywa doceniona przez środowisko golfowe, wyróżniona nominacją do Laurów Golf&Life sytuujących Turniej w pierwszej szóstce wśród 200 rozegranych w Polsce.
Poprzez swoją organizację i rangę Turniej na stałe wpisał się w kalendarz najważniejszych imprez golfowych w naszym kraju. A brylanty na polu golfowym stały się chlubną tradycją Łodzi.