g76_g76_EPRLOGOSTRONAA&A.jpg
 

nawigator: »

zmniejsz czcionkezwieksz czcionke


FIGURY MOSTU ZAMKOWEGO

Mimo, że inicjatywa parku rzeźby na Zamku w Niemodlinie dopiero się rozwija, na zamku od dawna można podziwiać wyjątkowe dzieła sztuki.

Barokowy most prowadzący na teren zamkowego parku pilnowany jest bowiem przez figury czterech świętych. Trzy z nich: św. Wendelin, Św. Florian i św. Antoni datowane są na XVIIIw., z kolei św. Jan Nepomucen na I poł. XIXw.

Piaskowcowe rzeźby uważa się za jeden z cenniejszych barokowych zespołów rzeźb parkowych na Śląsku, zachowanych po 1945 roku w prawie nienaruszonym stanie.

Przybliżymy Wam cztery osobistości, które trwają razem z nami w Niemodlinie.

 
 

ŚW JAN NEPOMUCEN

Rzeźba przedstawiająca Św Jana Nepomucena datowana jest na I poł. XIX w. Jego figura, strzeże skromnego zamkowego mostu tak jak znanego światu mostu św. Karola w Pradze. Św. Jana Nepomucena, wikariusza generalnego, męczennika wspominamy 16 maja. Urodził się około roku 1350 w Czechach. W krótkim czasie po święceniach został praskim wikariuszem generalnym oraz spowiednikiem królowej Zofii. Jak głosi legenda przyczyną męczeńskiej śmierci Jana było wmieszanie się w spór między Janem z Jenstejna, arcybiskupem praskim, a królem Wacławem IV. Król Wacław bardzo chciał poznać sekrety spowiedzi swojej żony lecz Jan, choć torturowany, nie złamał tajemnicy spowiedzi. Wymęczonego, ledwie żywego wrzucono do Wełtawy, gdzie utonął. Został kanonizowany w 1729 roku. W ikonografii świętego przedstawia się z przedmiotami kojarzonymi z erudycją i tajemnicą, czasem z palem na ustach co symbolizować ma tajemnicę spowiedzi.

 
  • ŚW FLORIAN
  • ŚW WENDELIN
  • ŚW JAN NEPOMUCEN
 

ŚW FLORIAN

4 maja 304r. dowódca armii rzymskiej cesarza Dioklecjana zostaje skazany i utopiony w rzece Enns za odmowę złożenia czci bóstwom pogańskim. Ujął się za prześladowanymi legionistami chrześcijańskimi, za co został skazany na karę śmierci. To św. Florian rycerz Chrystusowy, patron strażaków, hutników, kowali. Przypisywano mu obok funkcji wojskowych dowodzenie oddziałem gaśniczym. Według legendy, ocalił płonącą wioskę jednym wiadrem wody. W ikonografii przedstawiany jest najczęściej w stroju rzymskiego oficera, z naczyniem z wodą do gaszenia ognia, czasami jako książę. Bywa, że w ręku trzyma chorągiew. Jego atrybuty to kamień młyński u szyi, kolczuga, krzyż, czerwony i biały krzyż, miecz, palma męczeńska, płonący dom, orzeł, tarcza, zbroja.

Na zamkowym moście dumnie stoi figura św. Floriana,  piaskowcowa rzeźba ogrodowa, pochodząca prawdopodobnie z roku 1750r. Po wielkim pożarze jaki strawił miasto w 1750r wzniesiono tę figurę na moście zamkowym, prosząc o wstawiennictwo świętego przynoszącego pomoc w niebezpieczeństwie pożaru.

W samym centrum miasta stoi druga figura  św. Floriana poch. z II poł XVIII w. Z tą kamienną figurą łączy się ciekawa legenda. „Biedny chłop utracił jedyną krowę, żywicielkę całej rodziny a nikt nie chciał mu pożyczyć pieniędzy na zakup nowej. Wówczas chłop udał się pod figurę św. Floriana i błagał go o pomoc, prosząc o pożyczenie 50 dukatów, które chciał zwrócić ratami. Błagał bardzo usilnie a gdy to nie pomagało, wspiął się na pomnik i począł szarpać postać świętego. Figura przechyliła się tak, że groziła upadkiem i wówczas z cebra zamiast wody posypały się srebrne i złote monety. Chłop odliczył 50 dukatów, pozostałe z pokwitowaniem włożył z powrotem. Dopiero później zorientował się, że pieniądze były łupem miejscowych rabusiów.” *

* Janina Domska Niemodlin i ziemia niemodlińska od 1224r. do początków XXw.

 

ŚW WENDELIN

Rzeźba przedstawiająca św. Wendelina budzi szczególne  zainteresowanie wśród badaczy ze względu na rzadkość przedstawień tego świętego, a także wysoką wartość artystyczną dzieła.

Święty ukazuje się na niemodlińskim moście jako młodzieniec z ufryzowanymi puklami włosów, odziany w rokokowy strój, na głowie ma zgodny z wymogami epoki niewielki kapelusz z zamaszystym piórem, obuty zaś jest w zgrabne trzewiki z kokardą. Przewieszona przez ramię świętego torba, trzymana w prawym ręku laska i tuląca się do jego kolan owieczka nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z pasterzem.

Św. Wendelin to osoba raczej słabo znana, o której my sami nie wiemy jeszcze zbyt wiele. Miał być pasterzem i, prawdopodobnie, także mnichem, który według tradycji przybył aż z Irlandii. Legendy głoszą, że miał królewskie pochodzenie.

Był eremitą, pustelnikiem, który po przybyciu na Stary Kontynent osiedlił się na górskim pustkowiu. W późniejszych latach miał być m.in. opatem zakonu w Tholey. Jego doczesne szczątki spoczywają w Sankt Wendel (Zagłębie Saary), które stanowi jedno z ważniejszych miejsc pielgrzymkowych w regionie.

Kult tego świętego wyraźnie zarysowuje się przede wszystkim w sztuce ludowej. Wendelin jest patronem pastwisk i pasterzy, których chroni przez plagami i niepowodzeniami. Na świecie istnieją setki kaplic i ponad sto miejsc pielgrzymkowych związanych z tą, skądinąd słabo znaną postacią.

W Polsce znane są miejsca kultu m.in. w okolicy Bielska i Gródka Jagiellońskiego.

 

ŚW. ANTONI

O świętym Antonim z Padwy, z zakonu Franciszkanów, patronie dzieci, podróżnych, górników i położnych, wielkim duchownym i nauczycielu każdy „coś” wie, dlatego my opowiemy pewną mniej znaną historię…

Otóż, gdy Antoni, wówczas jeszcze niebędący ani świętym, ani znanym kaznodzieją, przemierzał Europę, by głosić Słowo Boże, trafił do miejscowości Rimini, gdzie znajdować się miała pogańska sekta. Jej przedstawiciele, niechętni jego nauczaniu, wielokrotnie nastawali na jego życie i ani myśleli słuchać tego, co miał do powiedzenia. Znalazł więc posłuch w naszych braciach mniejszych. Nad pobliską rzeką przystanął i zaczął przemawiać do wodnej toni…

Jego kazanie okazało się tak intrygujące, że ryby mieszkające rzece z wrażenia wypłynęły ku powierzchni i całą ławicą, z zapartym tchem, słuchały mądrego duchownego, czym ponoć zawstydziły czających się w pobliżu pogan. Niektórzy z nich z mieli się nawrócić na chrześcijaństwo.

Przy okazji tej ciekawej historii, pozwolimy sobie wspomnieć, że Niemodlin leży w krainie Karpia Książęcego, gdzie ryba ta występuje w ogromnej obfitości i słynie ze swojego unikalnego smaku.